wtorek, 7 listopada 2017

Julia Kamińska: "Pomaganie daje satysfakcję"

Julia Kamińska: "Pomaganie daje satysfakcję" 






















Z Julią Kamińską rozmawiała Mariola Morcinková


Czy w nowym jesiennym sezonie szykuje się coś nowego z Pani udziałem?

Już niebawem będzie mnie można zobaczyć w popularnym serialu stacji TVP. Niedawno zaczęłam zdjęcia, praca na planie sprawia mi wielką przykemność. Na potrzeby roli uczę się jeździć na motorze, to prawdziwe wyzwanie!

Jak to jest z Pani umiejętnościami wokalnymi, czy myślała Pani o płycie?

Myślałam, myślę i będę myśleć. Czekam na odpowiedni moment, odpowiednie teksty, nie chcę robić niczego na siłę. Póki co się uczę, niedługo zaczynam próby do nowego spektaklu teatralnego, to będzie musical. Oprócz śpiewania będę dużo tańczyć - wreszcie przydadzą mi się umiejętności zdobyte w ‚Tańcu z gwiazdami‘...

Porozmawiajmy przez chwilę o stosunkowo nowym projekcie, filmie „SWING“. O co chodzi? Jaka jest Pani rola w tym wszystkim?

No cóż, chodzi oczywiście o film. Film niezależny. Moja rola, jak to zwykle, to rola aktorska :) Zagrałam Agnieszkę, nieśmiałą, głęboko wierzącą dziewczynę z pewnym ciekawym problemem.

Jak czuła się Pani na planie, podczas pracy? Było śmiesznie? 

To komedia przecież…
Tak, było śmiesznie. Przecież to film tworzony w dużej części przez kabaret Limo. To, przynajmniej dla mnie, gwarancja dobrej zabawy, zarówno na planie jak i potem w kinie.

Gdzie można aktualnie obejrzeć film? Jest dostępny na DVD, czy tylko w VOD?

W tej chwili film jest dostępny na VOD, są plany wydania filmu na DVD.

Planowana jest druga część filmu, czy nie?

Na razie nic mi na ten temat nie wiadomo.

Jakie były wrażenia pierwszych widzów? Zadowoleni?

Tak, miałam wrażenie, że byli zadowoleni :)

Na koniec pozwolę sobie na kilka pytań na temat akcji „SERCE OLIWII“, którą to akcję bardzo Pani wspiera. Co wystawiła Pani na aukcję?

Przesłałam kilka autografów, książkę, koszuklę, płytę DVD z ‚Zaplątanymi‘ do których robiłam dubbing – wielu artystów przekazuje przedmioty, linki do aukcji można znaleźć na facebooku zajmującym się pomocą Oliwce, łatwo go znaleźć.

Jak jeszcze można pomóc?

Można dokonywać wpłat bezpośrednio na konto fundacji, numer konta można znaleźć na stronie www.serceoliwii.pl

Czy organizowane są przez cały czas nowe pomysły na ratowanie życia małej Oliwki? 

Organizowane są eventy charytatywne, podczas których zbierane są pieniądze dla Oliwki. Ja miałam okazję wziąć udział w dość odważnej sesji zdjęciowej, z której dochód przekażę w całości na rzecz leczenia Oliwki. Zdjęcia będzie można zobaczyć w jednej ze znanych gazet już niebawem.

Jak wygląda teraz sytuacja Oliwki?

Rodzice czekają na wycenę operacji. Oliwka musi nabrać sił, urosnąć jeszcze trochę, żeby wykonanie operacji było możliwe. Zakończona została zbiórka na www.siepomaga.pl, dzięki której udało się zebrać wielką sumę – 120 tysięcy złotych. To jednak nadal jest za mało, dlatego rodzice i inne osoby wspierające Oliwkę, nie ustają w staraniach.

I pytanie na koniec, czy pomaganie daje satysfakcję? Lubi Pani wspierać potrzebujących?

Lubię, to daje ogromną satysfakcję. Trzymam kciuki za Oliwkę, ona ma wielką wolę życia, musi się udać.

Materiał archiwalny z 2013 roku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz