Robert Olech: „Aktorstwo pasjonuje mnie odkąd pamiętam”
Aktor obecnie grający w serialu "Pierwsza miłość". Jak sam mówi, aktorstwo pasjonuje go, odkąd pamięta, choć może jeszcze wtedy nie wiedział, jak to fachowo nazwać. Nie wyobraża sobie życia bez rodziny i Teatru.
Na początek zdradź, czy zawsze chciałeś zostać aktorem, czy może miałeś przez jakiś czas inny pomysł na siebie?
Mogę powiedzieć, że aktorstwo pasjonuje mnie odkąd pamiętam. Nawet, jeśli jeszcze nie wiedziałem, jak to się nazywa. Już jako dziecko odnajdowałem wiele radości w konkursach recytatorskich i szkolnych przedstawieniach. W okresie liceum zaangażowałem się w działalność koła teatralnego i właściwie wtedy pojawił się pomysł, aby zdawać do szkoły teatralnej.
Czym obecnie zajmujesz się?
Zawód aktora to nie tylko teatr. Również film i produkcje telewizyjne stawiają interesujące wyzwania. Zarówno artystyczne jak i warsztatowe. Moje ostatnie doświadczenia zawodowe wiążą się natomiast z pracą przed mikrofonem w studiu nagraniowym. Od kilku lat zajmuję się również montażem telewizyjnym i filmowym. Pozwala to spojrzeć na aktorstwo z zupełnie innej perspektywy.
Co jest dla Ciebie najważniejsze w zawodzie aktora?
Pytanie doskonale wpisuje się w przedświąteczny, refleksyjny nastrój :) Myślę, że aktorstwo nie może być jedynie zawodem. Jeśli nie jest zbudowane na prawdziwej pasji, zwłaszcza w trudnych warunkach polskiego rynku medialnego. Najważniejsza dla mnie jest możliwość ciągłego rozwoju, poszukiwania odpowiedzi na najtrudniejsze pytania...
Zagrałeś w filmie „Układ zamknięty“, jak oceniasz go? Jesteś zadowolony z efektu końcowego?
Nie chciałbym oceniać projektu, w którym brałem udział. Mogę powiedzieć, że efekt końcowy jest daleki od moich wyobrażeń.
Powiedz, czy przed projekcją premierową towarzyszył Ci stres? Jakie były pierwsze recenzje?
Oczywiście premiera filmu to duże wydarzenie i olbrzymie emocje. Z drugiej strony świadomość, że moja praca zakończyła się na planie i właściwie nie mam wpływu na kształt całości pomaga znaleźć dystans. O ile pamiętam, recenzenci niemalże jednogłośnie ocenili film pozytywnie.
Nad jaką rolą obecnie pracujesz? Czy szykuje się jakaś nowa rola filmowa?
Aktualnie zajmuję się offowym projektem filmowym. Najprawdopodobniej przystąpimy do zdjęć w połowie stycznia. Bardzo cenię sobie pracę z młodymi ludźmi, którzy realnie fascynują się filmem. Takie spotkania tworzą przestrzeń do artystycznych poszukiwań.
Zostając przy temacie filmów, powiedz, czy masz wymarzonego reżysera, w którego produkcji chciałbyś się pojawić?
Bardzo cenię Wojtka Smarzowskiego.
Jak czujesz się na planie „Pierwszej miłości“? Z kim najlepiej Ci się pracuje?
Na planie „Pierwszej miłości“ czuje się świetnie. To dla mnie duża przyjemność, pracować z tak dobrze zgraną, profesjonalną ekipą. Poza tym bardzo chętnie przyjeżdżam na zdjęcia do Wrocławia, gdzie studiowałem w szkole teatralnej. Mam olbrzymi sentyment do tego miasta.
Materiał archiwalny z dnia 26 grudnia 2013
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz