Dorota Czaja: „Lubię mówić o miłości“
Na 8. PZU Biegu po Nowe Życie w Wiśle rozmawiałam z Dorotą Czaja. O tym, skąd wziął się tytuł bloga „Czaja obczaja“, ale także o nowym programie Polsat Café, który poprowadzi aktorka. Mowa o „Celebrity salon“.
Wspominając na początek pierwsze Pani kroki w showbiznesie – do czego na samym starcie drogi było Pani najbliżej – do modelingu, czy do tańca?
Zaczęłam od tańca, modeling był drugi. Taniec ciągnie się przez całe moje życie, nawet teraz, ale zawodowo już nie tańczę. Ten etap mam za sobą.
Co najbardziej zachwyciło Panią w tych dziedzinach sztuki?
Sztuka sama w sobie. Taniec wybrała moja Mama, byłam za młoda, by decydować o mojej ścieżce zawodowej. Jeśli chodzi o modeling o którym już wspomniałam, pojawił się przypadkiem.
Teraz na dziedzinę tańca spogląda Pani z perspektywy pedagoga. Co jest najfajniejsze w nauczaniu tańca?
Przekazywanie tego, czego ja się nauczyłam.
W jakim wieku zazwyczaj są Pani uczniowie? W jakim tańcu czują się najlepiej?
Prowadzę zajęcia indywidualnie, nie grupowo. Grupy wiekowe są różne, pojawiają się też osoby starsze.
Przechodząc jednak w naszej rozmowie o krok dalej, prowadzi Pani bloga „Czaja obczaja“. Skąd pomysł?
(Śmiech.) Mąż wymyślił taki fajny tytuł. Pochodzi od nazwiska.
Porusza Pani na nim przeróżne tematy. Podróże, zdrowie, kuchnię, czy opisuje Pani eventy, na których się pojawia. Jaki temat jest Pani ulubionym?
Uwielbiam pisać o kuchni, bo kocham gotować i jeść. Lubię mówić o miłości, ponieważ jestem bardzo szczęśliwa. Wspominam też o mojej pasji – podróżach.
Co najbardziej podoba się w Pani blogu czytelnikom?
Szczerość.
Czy ma już Pani jakieś pomysły, co pojawi się na Pani stronie wkrótce?
Wkrótce opiszę pewnie 8. PZU Bieg po Nowe Życie w Wiśle. Wydarzenie jest pięknie zorganizowane.
Chciałabym przez chwilę porozmawiać o nowym programie, który w Polsat Café pojawi się wkrótce. Właśnie trwają zdjęcia do „Celebrity Salon“.
Kiedy premiera?
Premiera pod koniec marca.
W jakiej roli w show pojawi się Pani? Jedne źródła podają, że jako uczestniczka, drugie zaś, że prowadząca. Jaka jest prawda?
Będę prowadzącą tego programu.
Czy myśli Pani, że program przyjmie się w Polsce?
Myślę, że się przyjmie, ponieważ widzom fajnie jest obserwować poczynania gwiazd, jak radzą sobie podczas zadań, które mają do wykonania.
Co najbardziej zaskoczyło Panią w jego formule?
To, że uczestnicy potrafią tak dużo.
Może opowiedzieć coś Pani o kulisach powstania programu?
Długo, ciężko i zabawnie. (Śmiech.)
Jeśli chodzi o Pani aktorskie plany zawodowe – szykują się jakieś produkcje z Pani udziałem?
Mam za sobą castingi i czekam na telefon. Na koniec.
Jak czuje się Pani na pierwszym swoim BPNŻ?
Cudownie. Mam nadzieję, że zobaczymy się tutaj za rok, bo jest naprawdę bardzo fajnie.
Materiał archiwalny z dnia 22 marca 2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz