środa, 1 listopada 2017

Maia Lasota: "Lubię wyzwania"

Maia Lasota: "Lubię wyzwania"



























Maia Lasota to uczestniczka programu "Voice of Poland", która walczyła w drużynie Edyty Górniak. Z programu odpadła jakiś czas temu, ale muzyka jest dla niej najważniejsza. O swoim życiu i pasjach opowiada w rozmowie.

Kto wpadł na pomysł, abyś wzięła udział w przesłuchaniach w ciemno do „Voice of Poland“? 

Właściwie to moja mama z ojczymem w porozumieniu z trenerem wokalnym wpadli na ten pomysł i tak naprawdę, gdyby nie oni, to pewnie nie odważyłabym się tam wybrać! 

Jakie emocje towarzyszyły Tobie, kiedy dowiedziałaś się, że przechodzisz dalej? 

Nieopisane. Za każdym razem miałam wrażenie, że to się dzieje gdzieś poza mną, że te marzenia się spełniają komuś innemu a nie mnie! Potem budziłam się kolejnego dnia rano i dopiero do mnie docierało...

Dlaczego wybrałaś akurat Edytę Górniak jako swoją trenerkę? Czy od samego początku chciałaś trafić pod Jej skrzydła? 

Od początku wiedziałam, że jeśli tylko się odwróci to wybiorę właśnie panią Edytę. Cóż...jest najlepszą wokalistką w Polsce, niesamowicie wrażliwą osobą i przede wszystkim również debiutowała w wieku 17 lat, więc wiedziałam, że zrozumie mnie jak nikt inny... 

Czy rady Edyty były dla Ciebie ważne? Lubisz stosować się do nich? 

Oczywiście, są na wagę złota! To cudowna możliwość, uczyć się od tak niesamowitej osoby! 

Czy sama masz pomysł na to, w jakim repertuarze chciałabyś wystąpić? 

Zawsze mam, ponieważ mam określone swoje preferencje, ale lubię również podejmować wyzwania i próbować czegoś nowego. 


Czy udział w programie jest dla Ciebie pewnego rodzaju spełnieniem marzeń? 

Zdecydowanie tak! 

Czy od momentu pierwszego występu coś zmieniło się w Twoim życiu? 

Całkiem sporo, ponieważ był to pierwszy krok na drodze do wiary w siebie, no i rozpoczęła się na dobre moja muzyczna droga.

Udało Ci się już znaleźć jakieś przyjaźnie podczas trwania programu? 

O tak... i to nawet całkiem szybko. Najbardziej zżyłam się z Martą Maksimiuk oraz z Jagodą Kret i myślę, że te znajomości przetrwają znacznie dłużej, niż tylko czas trwania programu. 

Jesteś zaskoczona zainteresowaniem ze strony fanów? 


Nadal nie mogę wyjść z podziwu! Tylu cudownych ludzi się wokół mnie zgromadziło, reagują na każdą próbę kontaktu z mojej strony, dają tyle wsparcia, wiary, nadziei...są cudowni! 

Co jest dla Ciebie najprzyjemniejsze w kontakcie z fanami?

Chyba to, że jesteśmy dla siebie praktycznie obcymi osobami a wytwarza się miedzy nami niesamowita więź, tylko dzięki muzyce! To niesamowite.

Co jest dla Ciebie najważniejsze w muzyce? 


Możliwość przekazania emocji ludziom, którzy mnie słuchają, to dla mnie najwspanialszy moment, gdy czuję, że oni dobrze rozumieją, co chcę im powiedzieć! 

Czy nie jest dla Ciebie trudnością pogodzenie muzyki, programu, a szkoły? Jesteś przed maturą… 

Bywa ciężko, ale nauczyciele są bardzo pomocni a po drugie, przy odrobinie chęci da się wszystko! :) 


Materiał archiwalny z dnia 29 listopada 2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz